Tomciowoj pisze:Jak coś to będę pisał. Może jak Kolega Gaspar poskłada całość to zrobi próby na skalarze, może to wystarczy

Troszkę jeszcze czasu potrzebuję by maszynę skończyć. Jak zrobię to z pewnością podzielę się uwagami odnośnie pracy wrzeciona wysokoobrotowego na skalarze przy niskim zakresie obrotów.

Co do chłodzenia, to perske ma wentylator, nie wiem na ile jest wydajny przy niższych obrotach, zobaczymy.

jacek-1210 pisze:Mała średnica i duże obroty. Chińczyk też mi nie chciał chodzić wektorowo - wywalona niepotrzebnie kasa na falownik wektorowy

A to dziwne, mój chinol chodzi na wektorowym.
Sterowanie skalarne z tego co czytałem nie pozwoli uzyskać mi wystarczającego momentu przy niskich obrotach... W przypadku takiego wrzeciona co znaczy "niskie obroty"? 3-5tyś?

Macie jakieś domysły czemu chodzi skalarnie, a wektorowo nie?

ALZ pisze:Napięcie pojawia się na obudowie silnika??. Sprawdzałeś czy uzwojenie nie ma przebicia do masy? 0,7 Ohma to też podejrzanie mało.

Napięcie szczątkowe. Dzisiaj sprawdzałem miernikiem. Przy podłączeniu do uziomu CO2 nie ma w ogóle napięcia na obudowie. Sprawdziłem jeszcze raz wszystkie styki. Nie ma przebicia pomiędzy cewkami. Tak samo nie ma przebicia na obudowę.

Tomciowoj pisze: Nie wiem czym kolega mierzył, ale jeśli zwykłym multimetrem to tak małych rezystancji nie da się zmierzyć.

No niestety małym miernikiem :/

Tomciowoj pisze: Próbował kolega uruchomić wrzeciono w trybie skalarnym (F8.00 - 0:V/F control)?
Jeśli pozostajemy przy sterowaniu wektorowym to martwi mnie brak autotunigu silnika (funkcja H41 w falownikach LS iG5A) która przy sterowaniu wektorowym sprawdza rezystancje uzwojeń silnika i dobiera odpowiednie parametry (m.in. napięcie i prąd dla zadanych częstotliwości).

Brawo! Mamy połowiczny sukces. Przy sterowaniu V/F wrzeciono startuje i ładnie chodzi.
Dałem mu za długą rampę na razie, do 50hz wkręca się 5s, ale ostrożnie rozpędziłem do połowy obrotów nominalnych (150hz) i hula aż miło, nie robiąc przy tym wcale tak dużo hałasu. Czyli przynajmniej wiemy, że wrzeciono nie jest uwalone.

Pozostaje pytanie czemu wrzeciono nie chce śmigać wektorowo?
Trochę martwi mnie brak możliwości korzystania z momentu wrzeciona zwłaszcza przy niskich obrotach. Sterowanie skalarne o ile dobrze wiem jest takie troszkę okrojone, więc moje problemy ze sterowaniem wektorowym ciągle pewnie zależą od jednego lub kilku źle ustawionych parametrów?

Kończą mi się pomysły.
Dalej wywala błąd E001
Wszystko zrobiłem tak jak napisałeś.
Falownik startuje wrzeciono. Sprawdzałem cewki, pomiędzy nimi jest 0,7 Ohma. Przebicia nie ma. Odłączyłem uziom od wrzeciona. Po włączeniu silnika, na ten jeden moment jak kręci napięcie idzie też na obudowę silnika...

Falownik jest przewartościowany, obsługuje silniki do 15kW a maksymalnym prądzie 33A.
Ciągle nie wiem czemu przy 40hz mam 55V. (to odczytuje z parametrów C-01 i C-03).
Przy 40hz powinienem mieć 22,0V...

F0.01 - zmieniłem na 300hz już wczoraj, bez zmian. Zaraz potestuję z resztą.

Nośną mam ustawioną default`owo na 2khz.

Zmieniłem korzystając z tabeli w manualu na 12khz.

Teraz wyrzuca inny błąd.

E003 overcurrent
during constant
speed process

Accel/Decel time is set to too
short

Prolong accelerating decelerating
time properly

Chyba znowu pokombinuję z akceleracją
Jaka powinna być mniej więcej przy takim silniku? Domyślna to 20s, zmieniałem na 10s też wywala błąd. Jak dam 60s to od razu wyłącza.

ALZ pisze:Czy w tym falowniku masz wybór częstotliwości nośnej ? Ten parametr także może być przyczyną Twoich problemów.

MAM:

F8.04 - Motor rated frequency 1.00 - 400 Hz - ustawione na 300

tak samo jak

F0.10 - Upper limit freq. - 300 hz
F0.09 - Lower limit freq - 5 hz

Tomciowoj pisze:Z moich obliczeń wychodzi, że przy 50 Hz powinno być na zaciskach silnika około 27,5 V, a nie 69

Próbowałem już chyba wszystkiego, dalej nie rusza na dłużej niż 2s. Zrobiłem tak jak napisałeś. Zmieniałem też charakterystykę V/F ręcznie. Ustawiałem dla 50hz napięcie 15V, też nie gada.

Jedyne czego nie robiłem, to F9.12 wyłączyć nadzór nad przeciążeniem podczas przyspieszania i hamowania. Traktuję to jako ostateczność.

Obawiam się, że to jakaś mała pierdoła, jeden parametr wszystko psuje...

Tomciowoj pisze:Spróbuj zmienić charakterystykę V/F w funkcji F0.15

Czuje, że już jesteśmy coraz bliżej. Dzięki za rady.
Czasami zakręci się dłużej (2s) zanim wywali błąd.

Parametry sprawdziłem i krzywą w F0.15 ustawiłem na 3.
FD06 (failure set frequency) - 50
FD07 (failure output frequency) - 3,17
FD08 - (failure current) - 36,3 (amper?! - o co tutaj chodzi)
FD09 - (failure output volt.) - 69
FD10 - (DC bus-bar voltage of previous failure) - 586

i parametr C-03 - 69.

Jakiś pomysł?