Masz rację, jestem pracownikiem w Trotecu, nie mam rodziny, znajomych, zainteresowań, hobby, jestem przykuty do komputera, a jedyna przyjemność i cel to siedzieć wieczorami i wymyślać historyjki o laserach Trotec.cinematic2 pisze:Podszywa się pod "zwykłego użytkownika", który jest tak zakochany w swojej maszynie że aż gotów zabić
Wiem bardzo dużo o tych laserach, owszem nie wiem wszystkiego o innych urządzeniach, nie pracowałem tak długo na innym sprzęcie - bo nie takie są moje zainteresowania (bardzo możliwe że Twoja wiedza jest bardzie wszechstronna).
Każda firma się rozwija i dochodzą nowe funkcje w oprogramowaniach (to chyba normalne) więc o nowościach w innych firmach nie koniecznie jestem na bieżąco, bo nie oglądam wszystkich urządzeń co miesiąc, bo kto by zawracał sobie głowę przyjeżdżać do kolesia który nie myśli o zakupie lasera, a chce zobaczyć jakie mają nowości. Są spotkania organizowane przez dystrybutorów czy producentów i co nieco o laserach czy nowościach można się dowiedzieć. A wracając do Troteca to doskonale wiem co mam i wiem czego mogę wymagać od swojego sprzętu.
pozdrawiam