Kolego na temat latwego zarobku to moglbym ci troche poopowiadac Wcale cie nie strasze bo moim zdaniem dobrze ze bedzie polska nakladka pod warunkiem ze bedzie naprawde dobrze zrobiona. Uparty moze i jestem - przynajmniej olo tak twierdzi - ale czy zawziety to nie mozesz tego oceniac bo jak widze nie rozumiesz intencji ktore mna kierowaly kiedy zabieralem glos. To ze wykorzystujesz jakies luki w prawie nie czyni z ciebie spryciarza tylko kombinatora i tyle.

Cos slyszysz ze dzwoni ale nie bardzo wiesz w ktorym kosciele

Rolnik jest szczegolnym przypadkiem dzialanosci gospodarczej - ale ty jak rozumiesz swojej nakladki nie bedziesz ani sial ani zbieral z pola wiec nie obowiazuja cie zasady takie jak rolnika. Co do targu, obowiazek posiadania kasy istnieje od jakiegos obrotu jezeli sie nie myle i moze sie zdarzyc ze dany sprzedawca nie ma kasy ale musi sie skarbowemu spowiadac ile i za ile sprzedal i na podstawie takiej deklaracji podejmowana jest decyzja czy ma byc kasa czy nie. Musisz zrozumiec jedna rzecz jezeli chcesz cos sprzedawac to aby to robic legalnie musisz spowiadac sie skarbowemu i albo wystawiac faktury albo paragony albo placic podatek zryczaltowany w kazdym innym przypadku normalnie jestes oszust i zlodziej (wg fiskusa)

No to sie teraz popisales
Rolnik placi podatki ryczaltem - jakies tam grosiki, ale na targu sprawa wyglada juz zgola inaczej. Przypatrz sie dobrze nastepnym razem - na pewno zauwazysz na kazdym stoisku kase fiskalna, co oznacza ze dochod kazdego stoiska jest ewidencjonowany i musi byc opodatkowany .
Niestety ale w momencie wykonania produktu - jakim jest twoja nakladka - i postanowieniem sprzedazy jej bierzesz na siebie pewne obowiazki i nie mala odpowiedzialnosc. Mozemy teoretyzowac tutaj bardzo dlugo, ale wniosek jest taki, ze jezeli zaczniesz sprzedaz w formie takiej jak sobie to wymysliles - bedzie to nielegalne w swietle prawa.

A rachunek kolega wystawi ?? Bo jezeli nie to jest to nielegalne w swietle prawa, poniewaz oszukuje kolega urzad podatkowy