[Witam.
Zamówiłem FME 1050 oraz trzy tuleje zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam
Jawojt[/quote]
Przesyłka dotarła, tranzakcja bezproblemowa, duże ulatwienie z polskim kontem, towar super . Pierwsze co można zauważyć przy pracy z tym wrzecionem to, jak już wielu zauważyło, dużo mniejszy hałas w stosunku do FERM - a.
Pozdrawiam
Jawojt
-
Jawojt
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 17
- Rejestracja: 02 sty 2006, 17:20
- Lokalizacja: Płoki
Zalicytowałem 8-08-2007 wpłaciłem 9-08 a przesyłkę otrzymałem 20-08. Po drodze było jedno święto i dwa weekend-y. Jedyne opłaty to te które płaciłem dostawcy zgodnie z ceną z allegro plus koszty przesyłki.piromarek pisze:Witam.
Jak długo czekałeś na przesyłkę ?
Moje zamówienie jedzie już prawie 1,5 tygodnia.
Jeszcze jedno. Płaciłeś cło od zakupu ?
pozdrawiam
Piromarek
Pozdrawiam
Jawojt
-
piromarek
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Witam.
w skrócie:
Przelew dotarł we wtorek. Dzisiaj mamy piątek, lecz kolejnego tygodnia.
Trochę to trwa.
Czas trwania i niepokój grają swoją rolę.
Mam nadzieję , że przesyłka w końcu dotrze.
pozdrawiam.
[ Dodano: 2007-09-11, 07:46 ]
Witam.
Wrzeciono w końcu dotarło. Trochę mnie te 2 tygodnie ochłodziły.
Niestety to nie koniec problemów.
Mam pytanie do użytkowników Kressa 1050.
Czy wasze wrzeciona na biegu jałowym przy prędkości ustawionej na 4 i 5 gwiżdżą mocno i niemiłosiernie ?
Czy zauważyliście też nagrzewanie się aluminiowego korpusu będącego obudową łożysk ?
Moja obudowa nagrzewa się tak mocno że aż parzy, a zaznaczam że nie dzieje się tak pod obciążeniem. Przy tym dzieje się to już po ok 2 minutach od włączenia a sama obudowa silnika jest ledwo letnia.
pozdrawiam
Piromarek
w skrócie:
Przelew dotarł we wtorek. Dzisiaj mamy piątek, lecz kolejnego tygodnia.
Trochę to trwa.
Czas trwania i niepokój grają swoją rolę.
Mam nadzieję , że przesyłka w końcu dotrze.
pozdrawiam.
[ Dodano: 2007-09-11, 07:46 ]
Witam.
Wrzeciono w końcu dotarło. Trochę mnie te 2 tygodnie ochłodziły.
Niestety to nie koniec problemów.
Mam pytanie do użytkowników Kressa 1050.
Czy wasze wrzeciona na biegu jałowym przy prędkości ustawionej na 4 i 5 gwiżdżą mocno i niemiłosiernie ?
Czy zauważyliście też nagrzewanie się aluminiowego korpusu będącego obudową łożysk ?
Moja obudowa nagrzewa się tak mocno że aż parzy, a zaznaczam że nie dzieje się tak pod obciążeniem. Przy tym dzieje się to już po ok 2 minutach od włączenia a sama obudowa silnika jest ledwo letnia.
pozdrawiam
Piromarek
-
Jawojt
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 17
- Rejestracja: 02 sty 2006, 17:20
- Lokalizacja: Płoki
[ Dodano: 2007-09-11, 07:46 ]
Witam.
Wrzeciono w końcu dotarło. Trochę mnie te 2 tygodnie ochłodziły.
Niestety to nie koniec problemów.
Mam pytanie do użytkowników Kressa 1050.
Czy wasze wrzeciona na biegu jałowym przy prędkości ustawionej na 4 i 5 gwiżdżą mocno i niemiłosiernie ?
Czy zauważyliście też nagrzewanie się aluminiowego korpusu będącego obudową łożysk ?
Moja obudowa nagrzewa się tak mocno że aż parzy, a zaznaczam że nie dzieje się tak pod obciążeniem. Przy tym dzieje się to już po ok 2 minutach od włączenia a sama obudowa silnika jest ledwo letnia.
pozdrawiam
Piromarek[/quote]
Cześć.
Cieszę się, że, przesyłka dotarła. Mieszkam poza miastem, więc dwa tygodnie przesyłki z zagranicy mnie nie dziwi.
Załączyłem mojego Kressa luzem /leżał obok uchwytu, który go nie chłodził z popularnym frezem do drewna stożek 60 stopni/ Hałas jest "proporcjonalny" do obrotów jak dłużej słucham to jest to równomierny szum z lekkim tonem metalicznego gwizdu /pisanie o wrażeniach słuchowych jest trudne/, przy czym natężenie dźwięku jest mniejsze niż przy większych obrotach. Temperatura uchwytu pomierzona po 20 minutach pracy /nastawa 4,5/ termoparą miernika uniwersalnego po przyciśnięciu termopary za pomocą bibuły do uchwytu po trzydziestu minutach pracy wynosi około 45 stopni +- 5 stopni / wrażenie ciepła przy dotykaniu opuszkami palców/. Tak samo mierzona temperatura po dalszych 20 minutach pracy na pełnych obrotach wynosi 55 stopni /wrażenie parzenia przy dłuższym zaciskaniu opuszków na uchwycie/
Pozdrawiam
Jawojt
Witam.
Wrzeciono w końcu dotarło. Trochę mnie te 2 tygodnie ochłodziły.
Niestety to nie koniec problemów.
Mam pytanie do użytkowników Kressa 1050.
Czy wasze wrzeciona na biegu jałowym przy prędkości ustawionej na 4 i 5 gwiżdżą mocno i niemiłosiernie ?
Czy zauważyliście też nagrzewanie się aluminiowego korpusu będącego obudową łożysk ?
Moja obudowa nagrzewa się tak mocno że aż parzy, a zaznaczam że nie dzieje się tak pod obciążeniem. Przy tym dzieje się to już po ok 2 minutach od włączenia a sama obudowa silnika jest ledwo letnia.
pozdrawiam
Piromarek[/quote]
Cześć.
Cieszę się, że, przesyłka dotarła. Mieszkam poza miastem, więc dwa tygodnie przesyłki z zagranicy mnie nie dziwi.
Załączyłem mojego Kressa luzem /leżał obok uchwytu, który go nie chłodził z popularnym frezem do drewna stożek 60 stopni/ Hałas jest "proporcjonalny" do obrotów jak dłużej słucham to jest to równomierny szum z lekkim tonem metalicznego gwizdu /pisanie o wrażeniach słuchowych jest trudne/, przy czym natężenie dźwięku jest mniejsze niż przy większych obrotach. Temperatura uchwytu pomierzona po 20 minutach pracy /nastawa 4,5/ termoparą miernika uniwersalnego po przyciśnięciu termopary za pomocą bibuły do uchwytu po trzydziestu minutach pracy wynosi około 45 stopni +- 5 stopni / wrażenie ciepła przy dotykaniu opuszkami palców/. Tak samo mierzona temperatura po dalszych 20 minutach pracy na pełnych obrotach wynosi 55 stopni /wrażenie parzenia przy dłuższym zaciskaniu opuszków na uchwycie/
Pozdrawiam
Jawojt
-
piromarek
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Witaj.
Dziękuję za odpowiedź.
Byłem trochę niecierpliwy, po przeczytaniu pozytywnych komentaży na Allegro, mówiących o szybkiej przesyłce i dostawie. Oczekiwałem, że podany termin do 4-6 dni to najbardziej odległy , jaki może mnie spotkać termin.
Nie mam pretensji. po prostu byłem zaniepokojony. To jednak parę kilometrów i barier do pokonania.
Niestety to co napisałeś nie uspokoiło mnie.
Moje wrzeciono, luzem, na wartości ustawienia 4/5 wydaje dość ostry , przenikliwy , może nie aż ogłuszający wizg. Nie spotkałem czegoś takiego wcześniej w innych urządzeniach.
Temperatura o której napisałem - ok 50-60 stopni ( niestety mierzona niezbyt dokładnym termometrem elektronicznym) - wystąpiła po krótkiej nie ociążonej pracy.
Na pewno krótszej niż 5 minut. Przy czym metal był już niepokojąco gorący, i występowało uczucie parzenia. Nie było to jednak 30 minut.
Obudowa silnika pozostaje przy tym chłodna - no ale tam jest przepływ powietrza ( co prawda przy większości elektronarzędzi , pomimo wymuszonego chłodzenia powietrzem i tak po dłuższej pracy uzwojenia przekazująciepło na obudowę.
Nie wiem czy to właściwe objawy.
Rozmawiałem z serwisem - mówią że może być to wina źle spasowanych łożysk a obudowa łożysk może być ciepła ale nie gorąca.
Rozmawiam ze sprzedawcą.
Zobaczymy co dalej.
pozdrawiam
Piromarek
Dziękuję za odpowiedź.
Byłem trochę niecierpliwy, po przeczytaniu pozytywnych komentaży na Allegro, mówiących o szybkiej przesyłce i dostawie. Oczekiwałem, że podany termin do 4-6 dni to najbardziej odległy , jaki może mnie spotkać termin.
Nie mam pretensji. po prostu byłem zaniepokojony. To jednak parę kilometrów i barier do pokonania.
Niestety to co napisałeś nie uspokoiło mnie.
Moje wrzeciono, luzem, na wartości ustawienia 4/5 wydaje dość ostry , przenikliwy , może nie aż ogłuszający wizg. Nie spotkałem czegoś takiego wcześniej w innych urządzeniach.
Temperatura o której napisałem - ok 50-60 stopni ( niestety mierzona niezbyt dokładnym termometrem elektronicznym) - wystąpiła po krótkiej nie ociążonej pracy.
Na pewno krótszej niż 5 minut. Przy czym metal był już niepokojąco gorący, i występowało uczucie parzenia. Nie było to jednak 30 minut.
Obudowa silnika pozostaje przy tym chłodna - no ale tam jest przepływ powietrza ( co prawda przy większości elektronarzędzi , pomimo wymuszonego chłodzenia powietrzem i tak po dłuższej pracy uzwojenia przekazująciepło na obudowę.
Nie wiem czy to właściwe objawy.
Rozmawiałem z serwisem - mówią że może być to wina źle spasowanych łożysk a obudowa łożysk może być ciepła ale nie gorąca.
Rozmawiam ze sprzedawcą.
Zobaczymy co dalej.
pozdrawiam
Piromarek
-
ALZ
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Włącz wrzeciono bez obciążenia na godzinę na 50% po tym czasie powinno być ok. O tym sie nie pisze ale zawsze łożyska powinno się wstępnie rozruszać na mniejszych obrotach.
Dzisiaj znalazłem ciekawą propozycję
http://cgi.ebay.de/HF-Spindel-102-von-U ... dZViewItem
Dzisiaj znalazłem ciekawą propozycję
http://cgi.ebay.de/HF-Spindel-102-von-U ... dZViewItem
-
piromarek
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Witam.
Niestety, tak jak piszesz, nigdzie nie ma tej informacji.
Jeśli jest to stan prawidłowy , instrukcja użytkownika powinna o tym nadmieniać.
Na razie sprawa wyglada tak, że zakupiłem nowe narządzenie, ktróre po włączeniu grzeje się tam gdzie nie powinno, a o takiej możliwości nie wspominał ani Producent, ani Sprzedawca. ( co prawda Sprzedawca po konsultacji przyznał, iż jest to stan nieodpowiedni)
Zrozumiałe jest, że czuję niepokój i chcę wyjaśnić ten stan rzeczy.
Sprzedawca zadeklarował wymianę wadliwego wrzeciona na nowe.
Zobaczymy jak się wszystko potoczy.
znaczam: pozostałe elementy przesyłki dotarły w zamówionej liczbie i są jak najbardziej w porządku.
pozdrawiam
Piromarek
Niestety, tak jak piszesz, nigdzie nie ma tej informacji.
Jeśli jest to stan prawidłowy , instrukcja użytkownika powinna o tym nadmieniać.
Na razie sprawa wyglada tak, że zakupiłem nowe narządzenie, ktróre po włączeniu grzeje się tam gdzie nie powinno, a o takiej możliwości nie wspominał ani Producent, ani Sprzedawca. ( co prawda Sprzedawca po konsultacji przyznał, iż jest to stan nieodpowiedni)
Zrozumiałe jest, że czuję niepokój i chcę wyjaśnić ten stan rzeczy.
Sprzedawca zadeklarował wymianę wadliwego wrzeciona na nowe.
Zobaczymy jak się wszystko potoczy.
znaczam: pozostałe elementy przesyłki dotarły w zamówionej liczbie i są jak najbardziej w porządku.
pozdrawiam
Piromarek
-
skrzat
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 887
- Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
- Lokalizacja: inąd
szukam osoby/osób które zechciały by złożyć wspólne zamówienie na tego kressa od wcześniej wymienionego allegrowicza, może 30zl to nie majątek ale po co przepłacać ? 
wyobrażam to sobie tak: ja kupuje dwa wrzeciona na allegro, wystawiam aukcje z takim samym wrzecionem, ten kto chciał zamówić ze mną kupuje u mnie, wpłaca pieniążki na konto po czym ja płace za cale zamówienie, paczka przychodzi do mnie, ja odsyłam wrzeciono do drugiego kupującego
takie zabezpieczenie żebym nie został z dwoma wrzecionami a ktoś bez pieniędzy, oczywiście jestem uczciwym człowiekiem
paczka może być do 20kg wiec można zamówić coś więcej... czekam na chętnych, kontakt PM na forum, mail lub gg:2142005
wyobrażam to sobie tak: ja kupuje dwa wrzeciona na allegro, wystawiam aukcje z takim samym wrzecionem, ten kto chciał zamówić ze mną kupuje u mnie, wpłaca pieniążki na konto po czym ja płace za cale zamówienie, paczka przychodzi do mnie, ja odsyłam wrzeciono do drugiego kupującego
takie zabezpieczenie żebym nie został z dwoma wrzecionami a ktoś bez pieniędzy, oczywiście jestem uczciwym człowiekiem
paczka może być do 20kg wiec można zamówić coś więcej... czekam na chętnych, kontakt PM na forum, mail lub gg:2142005
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!
