Maszyny domowej roboty w firmie

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#31

Post napisał: InzSpawalnik » 07 kwie 2016, 20:08

ezbig : a widzisz i juz sie mylisz bo podkladki naleza do polaczen srubowych i wymagaja certyfikacji procesu wytwarzania. A co do gwozdzi to te uzywane na budowach rowniez. I co ?

Lepiej jakbys wypisal te produkty ktore sobie mozesz sam popodispywac tak jak mowisz.
Z tego co widze to watek zaczal sie od MASZYN .... to co mozesz sobie robic jakie chcesz maszyny i sprzedawac pod warunkiem ze podpiszesz ze sa ok ? I przykleisz znaczek CE ?



Tagi:

Awatar użytkownika

ASOR
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 232
Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
Lokalizacja: Warszawa

#32

Post napisał: ASOR » 07 kwie 2016, 21:48

InzSpawalnik pisze:Z tego co widze to watek zaczal sie od MASZYN .... to co mozesz sobie robic jakie chcesz maszyny i sprzedawac pod warunkiem ze podpiszesz ze sa ok ? I przykleisz znaczek CE ?
Przeczytaj Dyrektywę Maszynową, którą cytuję wcześniej w tym wątku. Tak, to producent nanosi oznaczenie CE i deklaruje zgodność z normami. Nie musi być jednostką notyfikowaną. W przypadku maszyn wymienionych w załączniku IV Dyrektywy musi zostać wykonane przez jednostkę notyfikowaną badanie typu WE.
Obowiązuje zasada domniemania zgodności, czyli dopiero po stwierdzeniu wystąpienia niezgodności wszczynana jest procedura przeciwko producentowi lub importerowi. Naklejenie znaczka CE i podpisanie deklaracji oznacza że stwierdzasz, że maszyna spełnia normy na które się powołujesz i ponosisz odpowiedzialność za ewentualne nie spełnienie tych norm. Więc nie jest tak, że możesz robić maszyny jakie chcesz. Możesz robić maszyny zgodne z Dyrektywą. Jeżeli komuś Twoja maszyna urwie rękę i w czasie śledztwa wyjdzie, że wystawiłeś deklarację bez faktycznego spełnienia wymogów poniesiesz za to konsekwencje.


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2786
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#33

Post napisał: atom1477 » 08 kwie 2016, 10:46

Też bym chciał zobaczyć odpowiednie dokumenty prawne.
Bo ciągle słyszę że CE jest potrzebne zawsze. I nawet wyczytałem ostatnio gdzieś na elektrodzie że CE jest potrzebne przy wprowadzeniu urządzenia do użytku. A ja wielokrotnie przeglądałem zapisy dyrektywy i nic takiego nie widzę. Widzę tylko wprowadzanie do obrotu.
Wiem też że urządzenia bez CE, wykonane na specjalne zlecenie (mój projekt urządzenia), były sprzedawane i to za granicę (ale wewnątrz UE). I nikt nie robił problemów.
Może problem w tym że dyrektywy to jedno, a prawo to drugie. Bo dyrektywy nie dotyczą obywateli UE, lecz rządy państw członkowskich UE: i obligują te rządy do wprowadzenia prawa zgodnie z dyrektywami. Czyli może być tak że jakieś państwo wprowadzi prawo surowsze niż mówią dyrektywy.
Jak ktoś coś wie (ale konkretnie, z podaniem dokumentów prawnych) to chętnie posłucham.

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#34

Post napisał: triera » 08 kwie 2016, 12:09

Na samym początku najważniejsza jest ocena,
czy dany produkt podlega oznakowaniu CE,
jakie dyrektywy muszą zostać uwzględnione
przy ocenie zgodności.

a potem przechodzi się kolejne moduły - krok po kroku.

przewodnik dotyczący dyrektywy maszynowej:
guide-appl-2006-42-ec-2nd-201006_pl.pdf
(wygooglać - jedyne 444 strony)


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2786
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#35

Post napisał: atom1477 » 08 kwie 2016, 12:25

Zgodnie z tym rozumowaniem nie podlega bo nie jest produktem.

Inna sprawa że definicja produktu jest bardzo nieprecyzyjna.
Dyrektywa o CE nie mówi o produktach lecz o przedmiotach wystawnych na rynek.
Dyrektywa maszynowa gorzej, bo mówi też o takich do własnego użytku.
I chyba dopiero to przesądza o obowiązku deklaracji dla każdej maszyny.
Kilka linków w informacjami:
http://www.atest.com.pl/teksty,lr1201_1
http://www.inbiuro.pl/pl/znakce/pytania-ce.html
Niestety nie podają konkretnych aktów prawnych na poparcie tego co piszą.


gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

Re: Maszyny domowej roboty w firmie

#36

Post napisał: gregor1975 » 13 kwie 2016, 18:29

krzaqx pisze:Witam
Powiedzcie mi czy jak prowadzę firmę xzajmująca się obróbka drewna to nie ma problemu jak mam tam maszyny własnej roboty?( ...) czy w razie kontroli nie ma potem problemów ?
Odpowiedź na Twoje pytanie jest banalnie prosta i nie musisz słuchać domorosłych prawników - powinieneś rozważyć zagadnienie, czy warto dopuszczać ludzi do pracy na samoróbkach oraz kiedy i na jakich warunkach masz obowiązek "wpuścić kontrolę".

Żyjemy w kraju, w którym realia prawne i urzędowe funkcjonują na zasadzie na dwoje babka wróżyła - możesz mieć wszystko cacy i umoczyć (finansowo i karnie), a możesz mieć totalną rozpierduchę i żyć w świętym spokoju.

Ja osobiście nie wstawiłbym maszyn bez kwitów do czego innego, jak warsztat na swojej posesji i zrobiłbym to tylko wtedy, kiedy warsztat byłby jednoosobową orkiestrą. I nie mówię tu o obsłudze przez kogoś innego, ale o zwykłym przebywaniu kogoś innego w okolicy.

Ja wstawiłem swoje samorobne maszyny niewielkiej mocy do pomieszczeń będących własnością dużej korporacji i zanim to zrobiłem, była batalia nie o to co tam będę robił, ile mediów zużyję, ile z tego wyciągnę, tylko o to, czy mi się nic nie stanie a w konsekwencji czy im nic się nie stanie. Musiałem odpowiednio zmodyfikować umowę, która poszła do konsultacji prawnych.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”