chinska wiertarka kolumnowa - jak wykasowac luz?

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#31

Post napisał: ALZ » 18 lis 2011, 23:10

Jeśli już chcesz to zrobić metodą minimalistyczną to wystarczy wywiercić otwory z przodu i z boku, nagwintować. Do otworów włożyć wałeczki z brązu lub mosiądzu i docisnąć śrubą.



Tagi:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7873
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#32

Post napisał: tuxcnc » 18 lis 2011, 23:49

ALZ pisze:Jeśli już chcesz to zrobić metodą minimalistyczną to wystarczy wywiercić otwory z przodu i z boku, nagwintować. Do otworów włożyć wałeczki z brązu lub mosiądzu i docisnąć śrubą.
Do tego to potrzeba z 10 mm ścianki, a Chińczycy oszczędzają żeliwo jakby to była miedź co najmniej.

.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#33

Post napisał: ALZ » 18 lis 2011, 23:56

na rogach chyba ma więcej niż 10 mm


mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#34

Post napisał: mariuszbroda » 19 lis 2011, 00:08

Żeliwa nie ma,ten korpus jest pusty,normalnie pusty...
pogrubienie w postaci kołnierza jest na dole i w połowie...po prostu to nie jest tuleja tylko kit kitajski.....pinola trzyma się niby na tych dwóch kołnierzach,czyli jakoś tam obrobionych nadlewach żeliwnych.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#35

Post napisał: ALZ » 19 lis 2011, 00:19

Ja mam coś podobnego http://allegro.pl/wiertarka-stolowa-kol ... 19989.html ale tutaj można wiercić gdzie się chce bo jest w czym :mrgreen: .
Ja założyłem tuleję przez cały korpus i od 12 lat mam spokój.


mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#36

Post napisał: mariuszbroda » 19 lis 2011, 00:50

Mam taką też,ale dawne DDR....Chiny skopiowały..
zrobiłem w niej dodatkowe łożysko stożkowe na pinoli,to ma taką zaletę,że na wiertłach rdzeniowych napinam łożysko i to powoduje "obciążenie" biegu...
a to z kolei "kasuje" luz na wielowypuście i kole pasowym.
A to powoduje,że wiertłem fi 40 z małym posuwem robię w blasze inox 2 minimum 100 otworów bez ostrzenia,
przedtem wpadała w telepotanie i wiertło szlag trafiał.


BB_84
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 67
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:00
Lokalizacja: Śląsk

#37

Post napisał: BB_84 » 30 maja 2013, 16:59

Posiadam DED7710. Przy próbie dokręcenia śruby wchodzącej w rowek pinoli zerwał się gwint w żeliwnej obudowie. Dorobiłem śrubę M8 z bolcem na końcu o średnicy rowka, wkręciłem ją w zeszlifowaną do połowy nakrętkę umieszczoną w środku obudowy i skontrowałem nakrętką od zewnątrz. Pinola po dotarciu rowka chodzi bez większego oporu i nie ma praktycznie żadnego luzu w pionie i wokół osi. Przesmarowana smarem na bazie miedzi chodzi przyzwoicie. Wiertło chodzi nieco nieosiowo i prawdopodobnie jest to wina oryginalnego uchwytu, nieosiowości wrzeciona nie zauważyłem. Możecie polecić coś dobrego w rozsądnej cenie ?

Druga kwestia, z którą nie mogę sobie poradzić to wibracje. Szczególnie odczuwalne jest to przy opuszczaniu/podnoszeniu pinoli. Po mocnym naciągnięciu pasków jest nieco lepiej, jednak wtedy grzeje się silnik. Winny jest prawdopodobnie środkowy krążek napinająco-przekładniowy, który nie jest łożyskowany obracając się na wałku ze sporym luzem. Czy wymiana pasków, abstrahując od sypania, pomoże w kwestii drgań ? jakich pasków szukać ? z pomiarów wychodzi 8x475. Czy ktokolwiek kombinował z łożyskowaniem tego krążka ?

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7873
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#38

Post napisał: tuxcnc » 30 maja 2013, 17:42

BB_84 pisze:Posiadam DED7710. Przy próbie dokręcenia śruby wchodzącej w rowek pinoli zerwał się gwint w żeliwnej obudowie. Dorobiłem śrubę M8 z bolcem na końcu o średnicy rowka, wkręciłem ją w zeszlifowaną do połowy nakrętkę umieszczoną w środku obudowy i skontrowałem nakrętką od zewnątrz. Pinola po dotarciu rowka chodzi bez większego oporu i nie ma praktycznie żadnego luzu w pionie i wokół osi.
Swego czasu miałem identyczny pomysł.
Okazało się jednak, że rowek w pinoli jest raczej wydłubany niż wyfrezowany i w jednym miejscu jeszcze był luz a w innym już się zacinało.
Tak więc nie u każdego to zadziała.

.


BB_84
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 67
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:00
Lokalizacja: Śląsk

#39

Post napisał: BB_84 » 30 maja 2013, 17:57

tuxcnc pisze:
BB_84 pisze:Posiadam DED7710. Przy próbie dokręcenia śruby wchodzącej w rowek pinoli zerwał się gwint w żeliwnej obudowie. Dorobiłem śrubę M8 z bolcem na końcu o średnicy rowka, wkręciłem ją w zeszlifowaną do połowy nakrętkę umieszczoną w środku obudowy i skontrowałem nakrętką od zewnątrz. Pinola po dotarciu rowka chodzi bez większego oporu i nie ma praktycznie żadnego luzu w pionie i wokół osi.
Swego czasu miałem identyczny pomysł.
Okazało się jednak, że rowek w pinoli jest raczej wydłubany niż wyfrezowany i w jednym miejscu jeszcze był luz a w innym już się zacinało.
Tak więc nie u każdego to zadziała.

.
Początkowo miałem to samo, na pierwszych 25 mm było ok, później luz. Po dotarciu nie ma luzu w żadnym położeniu.

Zostaje kwestia uchwytu i drgań.

EDIT: Talerze wrzeciona i silnika pracują równo, natomiast środkowy bije. Pomiar wykazuje około 0,3 mm luzu między bolcem, a tuleją ślizgową. Tuleja ma wymiary 12x22x20. Czy można dopasować tu jakieś łożysko ? znalazłem jedynie przegubowe GE 12 ES.


BB_84
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 67
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:00
Lokalizacja: Śląsk

#40

Post napisał: BB_84 » 31 maja 2013, 21:43

Poprawiłem chińczyka. Wykonałem nowy słup dzielony z możliwością opuszczania całości i wyrzuciłem stolik. W ten sposób udało mi się zredukować drgania do minimum, na stopie są niezauważalne, jedynie lekko drga blaszana obudowa. Okazało się, że oryginalny słup siedzi w kołnierzu na 20 mm i można go spokojnie wyjąć.

EDIT: Dospawałem dwie blachy skręcane śrubami w celu ustawiania prostopadłości.
Załączniki
DEDRA 1.jpg
DEDRA 1.jpg (147.14 KiB) Przejrzano 2322 razy
DEDRA 3.jpg
DEDRA 3.jpg (161.69 KiB) Przejrzano 2317 razy

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”